Nakrycie głowy to bardzo ważna rzecz. Nie chodzi w nim tylko o to, aby chroniło naszą głowę przed słońcem czy też w czasie jesiennym ją ogrzewało, ale również w dzisiejszych czasach mocno stanowi ona o ostatecznym outficie. Są takie nakrycia głowy, które można zauważyć na ulicy zarówno u pań jak i mężczyzn, ale jednak nie chodzi się w nich tak często. Mowa o czapce bosmance oraz o kaszkiecie. Dlaczego warto je mieć w szafie? Do czego można je dopasować? Postanowiliśmy dokładnie to sprawdzić i zachęcamy do przeczytania naszego tekstu.

Czapka bosmanka? Idealna dla kobiety!

Czapka bosmanka na pierwszy rzut oka kojarzy się tylko i wyłącznie z ubiorem oficjalnym u marynarza czy też innej osoby zajmującej państwowe stanowisko. Jasne, jest to skojarzenie jak najbardziej trafne, bo nazwa nie wzięła się znikąd, ale należy powiedzieć, że bosmanka łączy w sobie elegancję oraz nowoczesne elementy nakryć głowy. Być może nie jest to najlepszy wybór na oficjalne wyjście, ale jak na co dzień czy też na wieczorne wyjście ze znajomymi jak najbardziej tak. Będzie się idealnie komponować z kratą, kropką i innymi motywami, które już od lat są na topie modowym.

Kaszkiety? Powrót do przeszłości

Wydaje się, że spora część osób tęskni za czasami, w których to panowie mieli piękne nakrycia głowy i zdejmowali je przed paniami. Kaszkiety to czapki, które powoli wracają do łask, chociaż nasi przodkowie często nosili je na głowie. Kojarzy się ona z zawadiackim stylem, a jednocześnie pokazuje pewien pazur, który tylko podkreśla prawdziwą męskość i pewność siebie.